powoli nadrabiam zaległości
Oj, troszkę czasu mnie nie było, ale postaram się nadrobić zaległości, działo się, działo. Budowa zakończona. Od ponad pół roku mieszkamy. Jak się wprowadzaliśmy to 3/4 było gotowe. A potem jak na złość, wszystko zaczęło się przeciągać, nic nie było zrobione przez fachowców w terminie, ale byle do przodu:) Dom skończony, pozostał tylko ogród do roboty, ale to już na wiosnę, bo teraz to już za późno.